Zdecydowanie wolę zapamiętać to, co chyli się ku zapomnieniu. A to, co wryło się w moją pamięć, niech pochłonie kurz codzienności. Ubieram w słowa obnażone uczucia, wydobyte z bezkresnej przestrzeni ludzkich emocji na synapsach.
środa, 13 kwietnia 2011
Odurzenie
miłość to prawdziwa?
ach! ten los srogi?
kolce różane są niczym ostrogi
mózgowego zaćmienia
nie czujemy bólu
póki urok działa
róża zwiędnie
miłość kłamliwą bywa
a człek żyje
odurzony zapachem
herbacianej róży...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz